zdjęcie po założeniu gipsu!
Zaczniemy od wypadku. O 12 00 w czwartek, 12 maja jechałam na rowerku,oczywiście chodnikiem, za późno skręciłam zahaczyłam słupek i bum! Wezwano pogotowie, stwierdzono złamanie kości promieniowej z przemieszczeniem. Ból był niesamowity, decyzja była nastawienie kości. Przyszła ekipa lekarzy, popatrzyli zaczęli zakładać na wyciąg rękę , obwiązując palce. Moje był za krótkie i się wślizgiwały.Wyłam z bólu, było znieczulenie,które nic nie działało, " wytrzymać 2 min.' ja myślałam że to wieczność. Ale gips założyli , zdjęcie zrobione kość nastawiona dobrze . OK!
Po tygodniu ręka sina, boli ,pęcherze, udałam się do chirurga gdyż do niego, można było się dostać. Proszę Pani wszystko dobrze, trochę poluźnimy, i będzie ok!
WSZCZEŚNIEJ BYŁAM W SZPITALU- też mi trochę rozcięli.
Najgorsze było że każdy mówił oj źle wygląda, a gdy byłam u lekarza wszystko było dobrze.
Bolało siniało tak jakby ręka zwłaszcza palce były poparzone pokrzywą.
po 5 tygodniach skrócono gips, do łokcia. potem po sześciu zdjęto cały. Radość a potem płacz i bezśliność ale to w nastepnym poście!
Witam mam taka sama sytulacje jak ty możesz mi odpisać jak skończyła się twoja historia ? Czy twoja ręka jest już zdrowa jak przebiegało leczenie ?
OdpowiedzUsuńHej, u mnie niestety też wystąpił Zespół Sudecka.. Czy udało Ci się przezwyciężyć chorobę?
UsuńSzukam osoby, która przez to przeszła, też choruje na zespół sudecka
UsuńU mnie też wystąpił zespół sudecka, jak sie
OdpowiedzUsuńSkoczyło u Was?